- Pepper
- Dzięki, że pozwoliłaś mu na dostarczenie mi czystych ubrań.
- Torreya
- Nie ma za co. Ułatwiłaś mi pracę, więc zwracam przysługę.
- Wiesz, że naprawdę wpieniłaś Wasabi? Ona oczekuje perfekcji, a ty zaburzyłaś to swoim wyglądem, brudem i zachowaniem. Poza tym zaatakowałaś ją! Nie odpuści ci.
- Pepper
- Wiem.
- Torreya
- Dobra, muszę się przespać. Odlatujemy, jak tylko wstanę. Możesz robić, co chcesz, bylebyś nie uciekła.
- Dźwięk
- Plusk
- Torreya
- Dziwna z niej wiedźma.